Jest nim nigdzie jeszcze niepublikowany wywiad z Emilem Karewiczem, a właściwie niespełna 15-minutowy fragment naszej wielogodzinnej rozmowy z nim, którą nagraliśmy na potrzeby jednego z odcinków "Ikon srebrnego ekranu".
Zapraszamy do słuchania – bo to sam dźwięk – ale możecie przy okazji dalej lepić uszka, ubierać choinkę albo myć podłogę. Oczywiście możecie też usiąść wygodnie i odpoczywając przez kwadrans od nierównej walki z firankami i dywanami posłuchać na przykład o tym, dlaczego Hłasko płakał na piersi Karewicza :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz