Stanisław Mikulski i Jarosław Antoszczyk w trakcie pracy na planie |
Po ponad 5 latach współpracy ze Stanisławem Mikulskim, którą przerwała śmierć aktora w listopadzie 2014 roku, reżyser Jarosław Antoszczyk zakończył prace nad produkcją filmową „Ikony srebrnego ekranu”. Teraz czeka nas mnóstwo pracy związanej z promocją filmu w kraju i zagranicą.
Moskwa będzie nasza?
„Ikony srebrnego ekranu” powstały w dwóch wersjach. Pierwsza z nich to
pełnometrażowy 90-minutowy film dokumentalny, a druga wersja to cykl kilku odcinków
przeznaczonych do emisji w telewizji. W kwietniu i maju cała ekipa Studia
Filmowego Hybrys z Jarosławem Antoszczykiem na czele pracowali dniami i nocami
nad zgłoszeniem „Ikon srebrnego ekranu” na Międzynarodowy Festiwal Filmowy w
Moskwie. Nie było łatwo i wcale nie poszło szybko, ale to historia na
oddzielny post. Grunt, że zdążyliśmy przygotować wszystko i teraz w wielkim
napięciu czekamy na wyniki selekcji. Być może już jutro coś będzie wiadomo, choć
podobno obrady festiwalowego jury przedłużają się. Festiwal zaczyna się 19
czerwca, więc zostało już niewiele czasu. Jeśli „Ikony srebrnego ekranu”
pomyślnie przejdą selekcję, Jarosław Antoszczyk wraz z częścią ekipy pojedzie
do Moskwy!
W Sanoku (tramwaju) na planie zdjęciowym w Łodzi |
Jarosław Antoszczyk za kierownika ZiS-5, a obok niego Andrzej Fogiel |
Plan zdjęciowy we Wleniu |
Plan zdjęciowy we Wleniu |
Wyjątkowe
sceny, wyjątkowe rozmowy
Jak już wiecie, oprócz Mikulskiego w
„Ikonach srebrnego ekranu” zobaczycie
też między innymi Ewę Szykulską, Michała Szewczyka, Stanisława Jędrykę i
Andrzeja Fogla, którzy opowiadają o Mikulskim jeszcze nie widząc, że na koniec
zdjęć przyjdzie im się z nim pożegnać. Z perspektywy kilku miesięcy, które
minęły od śmierci Mikulskiego, te rozmowy nabierają zupełnie nowego znaczenia.
To samo dotyczy też scen z głównym bohaterem – zobaczcie sami:
W filmie jest wiele takich momentów.
Nadzorując montaż poszczególnych odcinków i 90-minutowej wersji pełnometrażowej
Jarosław Antoszczyk starał się tak dobrać materiał, żeby pokazać pana
Stanisława jako człowieka, a nie tylko aktora. Dzięki temu„Ikony srebrnego ekranu” nie są jednak zwykłym
dokumentem.
Piękna muzyka
Muzykę do „Ikon srebrnego ekranu”
skomponował Zygmunt Konieczny, a nagrała ją Krakowska Orkiestra Studyjna
wraz z wokalistką Piwnicy Pod Baranami Agnieszką Grochowicz. Nie możemy jeszcze
podzielić się z Wami tym nagraniem, a szkoda, bo piosenka w czołówce „Ikon srebrnego
ekranu” jest piękna i pod względem muzycznym i pod względem tekstu. Jesteśmy
pewni, że zrobi na Was równie piorunujące wrażenie, co na nas, gdy usłyszeliśmy
ją pierwszy raz.
Jarosław
Antoszczyk spotkał się z Zygmuntem Koniecznym też w studiu nagraniowym. Poniżej
kilka zdjęć, a niedługo oddzielny post na ten temat, bo sam etap pracy nad
muzyką i jej nagraniem też był bardzo ciekawy.
Zygmunt Konieczny i Jarosław Antoszczyk w studiu |
Zygmunt Konieczny i Jarosław Antoszczyk w studiu – pełna koncentracja! |
super że powstał ten dokument, Pan Stanisław był klasą samą w sobie...
OdpowiedzUsuń